Szwedzcy dokerzy zagrozili strajkiem w 52 portach, jeśli przyjdzie im obsługiwać statki z jakimikolwiek rosyjskimi powiązaniami. Mają dość patrzenia jak giną ich ukraińscy koledzy w portach Krymu, Chersonia i Mariupolu, podczas gdy drogą morską idą kolejne dostawy surowców rosyjskich. Wielu związkowców ma rodziny w Ukrainie, więc niemoralne jest zmuszanie ich do pracy przy rosyjskich statkach. Tym bardziej, że te dostawy przyczyniają się do przedłużania inwazji. I wciąż trwają, pomimo hucznie ogłoszonych unijnych sankcji. Zgodnie z danymi Sjöfartsverket w ciągu ostatnich 3 lat do portów szwedzkich przypłynęło ok. 170 statków pod banderą rosyjską. Ale jeśli zliczyć wszystkie statki z rosyjskimi powiązaniami, to od 2020 było ich prawie 1200. Dlaczego rząd Szwecji nie podjął dotąd decyzji o zamknięciu dla nich portów szwedzkich?
Wymiana handlowa trwa w najlepsze
Nie tylko rząd szwedzki szuka wymówek w tym temacie. Odkąd Rosja napadła Ukrainę, do szczecińskiego portu wpłynęły co najmniej trzy statki pod rosyjską bandera – jak donosi portal Szczecin.wyborcza.pl. Tamtejsi związkowcy też domagają się blokady. A pracujący tam Ukraińcy zbuntowali się i odmówili rozładunku rosyjskiego statku. Portal Gospodarkamorska.pl podaje, że Krajowa Sekcja Portów Morskich NSZZ „Solidarność” wystosowała list otwarty do premiera Morawieckiego, w którym wzywa go do zakazania wejść rosyjskich statków do polskich portów. 9 marca na łamach portalu Trojmiasto.wyborcza.pl Paweł Wojciechowski pisze o sytuacji w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Ta największa prywatna stocznia w Polsce postanowiła zerwać kontrakty z Rosją. Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury w wypowiedzi dla Trojmiasto.wyborcza.pl poinformował, że rząd podjął starania o zamknięcie portów na szczeblu unijnym.
Parlament Europejski wzywa do zamknięcia portów
Rzecz w tym, że już 1 marca 2022 Parlament Europejski w rezolucji w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę (dostępna na europarl.europa.eu) w punkcie 17:
„(…) wzywa do zamknięcia portów UE dla statków rosyjskich (…) wzywa do odmowy dostępu do wszystkich portów UE statkom, których ostatni lub kolejny port zawinięcia leży w Federacji Rosyjskiej, z wyjątkiem uzasadnionych sytuacji humanitarnych (…) wzywa do przyjęcia i odpowiedniego stosowania podobnych sankcji wobec Białorusi.”
Szwedzki minister infrastruktury Tomas Eneroth w komentarzu dla „Göteborgs-Posten” powiedział, że lepiej byłoby, gdyby decyzja o zamknięciu portów padła na poziomie UE, a nie na poziomie poszczególnych państw. I, że jest to teraz przedmiotem dyskusji. To jeszcze raz: Parlament Europejski wezwał 1 marca w rezolucji do zamknięcia portów i czeka na działanie ze strony państw. W zrozumieniu sytuacji może pomóc informacja zamieszczona w „Göteborgs-Posten” o tym, że w 2021 przez port w Göteborgu importowano do Szwecji 150 000 ton ropy.
Pierwszym krajem, który zamknął swoje porty przed Rosją była Wielka Brytania. Zakaz jednak dotyczył jednostek pod rosyjską banderą. Dokerzy brytyjscy odmówili z tego powodu obsługi jednostek obcych wykonujących zamówienia, w których pośredniczyła Rosja. Brytyjskim dokerom obsługa dostaw rosyjskich surowców wydała się hipokryzją. I gdy do portu Zjednoczonego Królestwa próbował wpłynąć tankowiec „Boris Vilkitsky” pod cypryjską banderą z dostawą skroplonego gazu ziemnego na pokładzie, odmówili jego przeładunku. A sekretarz generalna związku zawodowego Unite Sharon Graham poinformowała BBC, że jego członkowie nigdy nie przyłożą ręki do handlu rosyjskimi surowcami, niezależnie od tego pod jaką banderą będzie pływał statek.
Do bojkotu rosyjskich dostaw dołączyli amerykańscy związkowcy z ILWU, duńscy w Esbjerg. Członkowie holenderskiego związku FNV Havens, który obsługuje największą liczbę rosyjskich dostaw w Europie również zapowiedzieli bojkot rosyjskich przewoźników. A ich rzecznik prasowy Niek Stam w komentarzu dla Source Material powiedział, że na rosyjskich surowcach jest krew. Na co czekają więc rządy Szwecji i Polski? Jak długo będą zwlekać z odpowiedzią na wezwanie Parlamentu Europejskiego?
Tony towarów z Rosji płyną do Europy
Prezydent Wołodymyr Zełenski apeluje do świata o niekupowanie paliw rosyjskich, bo to przedłuża wojnę w Ukrainie. Dominika Lasota w artykule „Ile bomb musi spaść, byśmy zrozumieli, że świat rządzony przez ropę, gaz i węgiel oznacza zniszczenie?” na łamach portalu Krytykapolityczna.pl przypomina, że:
Pisze też o „toksycznym związku z petrodyktaturą Kremla”, w którym tkwią europejskie firmy, w tym polski Orlen. Jeśli świat naprawdę chce zakończyć wojnę w Ukrainie musi już teraz przestać kupować paliwo z Rosji. I przejść jak najszybciej na odnawialne źródła energii. Ale nie chodzi jedynie o paliwa. Ta wojna trwa, bo świat wciąż handluje z Rosją i dostarcza jej towary. I nie chodzi o produkty pierwszej potrzeby. Do szwedzkiego portu w Helsingborg trafia co tydzień 40 kontenerów ekologicznych bananów na zamówienie Total Produce Nordic, właściciela hurtowni Interbanan importującego do Szwecji 1/3 wszystkich bananów.
Kto bogaci się na ludobójstwie Putina w Ukrainie?
Dzięki zyskom ze sprzedaży ropy, gazu, węgla i uranu Rosja finansuje inwazję w Ukrainie. A Putin swoje chore wielkościowe fantazmaty. Łańcuch dostaw surowców kursuje w obie strony. Kasa się zgadza. Zawsze ktoś traci i ktoś zyskuje na wojnie.
W czasie drugiej wojny światowej Shell dostarczał ropę nazistom, Hugo Boss szył mundury dla SS i Hitlerjugend, system stworzony przez IBM pomagał nazistom w ewidencjonowaniu ludzi w obozach. Jak się na niej wzbogacili Szwedzi najlepiej opisał Göran Rosenberg w „Krótkim przystanku w drodze z Auschwitz„. Machina wojenna mogła się toczyć, bo było czym walczyć. Jednym z kluczowych surowców była wówczas szwedzka ruda żelaza. Dostawy szły ze szwedzkiego portu w Luleå drogą morską do portów nazistowskich Niemiec. Stamtąd były transportowane do hitlerowskich hut, gdzie produkowano sprzęt wojskowy. To przedłużało wojnę. Niemcy jesienią 1941 podjęli decyzję o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”. Gdyby dostawy sprzętu, towarów, surowców zostały powstrzymane, czy wojna skończyłaby się wcześniej? Czy doszłoby do Zagłady na mniejszą skalę?
Kwestia tego, kto co kupuje i sprzedaje Rosji nie przez przypadek stała się obecnie głównym motorem napędowym sankcji UE. W Ukrainie zabijani są ludzie. Codziennie. Bojkot produktów rosyjskich to w tej chwili kwestia życia lub śmierci. Ale nie wystarczy Rosjan odciąć od mebli z IKEA i przestać jeść majonez Winiary. Sankcje dotykające zwykłych ludzi i elity z otoczenia Putina są konieczne, ale niewystarczające. Palącą kwestią są dostawy towarów z i do Rosji. Tak długo jak armia rosyjska będzie miała co jeść i czym zabijać, tak długo będą ginąć ludzie w Ukrainie. Ile jeszcze osób musi stracić życie, żeby świat przestał udawać, że rozwiązuje problem tej barbarzyńskiej wojny?
Malin Björk ze szwedzkiej Partii Lewicy Vänsterpartiet wraz ze 100 osobami z Parlamentu Europejskiego domaga się od szefowej KE Ursuli von der Leyen odrzucenia propozycji zmiany taksonomii, która miałaby uznać gaz za zrównoważone paliwo (list w pdf po angielsku). To kuriozum nie powinno się w ogóle pojawić jako przedmiot debaty. A pomysł przechodzenia na atom i uzależnienie się dodatkowo od rosyjskiego uranu, to kolejny absurd szwedzkiej liberalno-konserwatywnej prawicy. Więcej w tym temacie w: „Energia jądrowa rozpala Szwecję. Czy ją zniszczy?”.
Putin zarabia na kontynuację wojny
1 marca PE wezwał kraje UE do zamknięcia swoich portów przed Federacją Rosyjską. 3 marca 2022 Svenska Hamnarbetarförbundet (Szwedzki Związek Pracowników Portowych / The Swedish Dockworkers Union) skierował list do ministra infrastruktury Tomasa Enerotha. Związek prosi w nim rząd szwedzki o zajęcie jednoznacznego stanowiska wzorem innych państw i ogłoszenie zamknięcia szwedzkich portów dla statków z jakimikolwiek powiązaniami rosyjskimi. Szwedzcy dokerzy chcą w ten sposób zwiększyć cenę jaką Putin musiałby ponieść za napaść na Ukrainę.
Tymczasem w sobotę 12 marca do portu w szwedzkim Gävle wpłynął tankowiec Transsib Bridge. Wprawdzie pod banderą liberyjską, ale śledztwo SVT ujawniło ciekawe szczegóły. Okazało się, że właścicielem tankowca z 40 671 ton paliwa lotniczego na pokładzie była firma spedycyjna wchodząca w skład kontrolowanej przez Rosję firmy Sovcomflot. A paliwo zatankowano w terminalu Novatek oligarchy Leonida Mikhelsona, który kontroluje go razem z innym oligarchem Gennady Timchenko. Paliwo z tankowca przelano w Szwecji do cystern, które odjechały w stronę Årlandy. Po czym statek opuścił szwedzki port i udał się w stronę Rosji.
Dominika Lasota na łamach Krytykapolityczna.pl podaje, że:
Pytanie więc, jak długo świat będzie robił zakupy w Rosji pozwalając tym samym na bestialską wojnę w Ukrainie? I czy nie powinniśmy przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym postawić razem z Putinem liderów, którzy ją przedłużają handlując nadal z Rosją?
Paliwowe zakupy BP finansują wojnę
Jak ustaliło wspomniane śledztwo SVT, paliwo z Rosji, które przypłynęło do Szwecji zamówił koncern BP, który twierdzi, że to ostatnia dostawa, zawarta jeszcze przed inwazją Ukrainy. Był to pierwszy statek z Rosji, który zacumował w szwedzkim porcie po napaści Putina na Ukrainę. I nikt nie wiedział jak się do tego faktu ustosunkować.
Prezydent Wołodymyr Zełenski prosił świat o niekupowanie rosyjskiego paliwa, bo w ten sposób Putin zarabia na dalsze prowadzenie wojny. USA ogłosiło embargo na paliwo z Rosji. We wtorek 8 marca media podały, że Wielka Brytania wprowadzi je z końcem 2022. Odwlekanie decyzji w kwestii handlu paliwami kopalnymi z Putinem, to bawienie się w Boga. I skazywanie kolejnych osób na śmierć.
Sytuacja z tankowcem w szwedzkim porcie pokazuje co potrafią zdziałać pieniądze, gdy wchodzą w rachubę duże kwoty. Jonas Franzen z Sjöfartsverket w wypowiedzi dla SVT stwierdził, że dopóki Rosjanie płacą z góry wpuszczają ich statki do portu. SVT zwróciła się więc do Kommerskollegium – urzędu ds. handlu zagranicznego, rynku unijnego i polityki handlowej o wyjaśnienie co w takim razie oznaczają „najpoważniejsze sankcje, jakie UE kiedykolwiek nałożyła” w przypadku Sovcomflot, która znajduje się na czarnej liście firm objętych tymi sankcjami. Nie otrzymała jednak odpowiedzi.
Firmy, które zarabiają na wojnie w Ukrainie
Gdy wybuchła wojna w Ukrainie oprócz wydarzeń na froncie, śledziliśmy też decyzje poszczególnych firm. I pewnie niejedna osoba stworzyła sobie na użytek prywatny listę marek, które zwlekały z bojkotem Rosji lub dalej z nią prowadzą interesy. Polecam też w tym temacie listę takich firm prowadzoną przez Uniwersytet Yale. Odkąd dowiedzieliśmy się, że Nestlé pozostaje w Rosji, odwieczny konflikt pomiędzy majonezem Kieleckim i Winiary przeszedł do historii. Teraz wyłącznie sympatycy Kremla kupują Winiary.
Wszyscy mamy świadomość, że wojna będzie tak długo trwała, jak długo Putina będzie na nią stać. A nasze decyzje zakupowe są ważne, ale nie krytyczne w kasie Putina. Niechęć w Rosji do wojny mogą wywołać restrykcje. To stąd ich zakres jest tak szeroki. Rząd szwedzki nie jest pionierem tych sankcji. Raczej przygląda się z pozycji obserwatora reakcjom reszty świata, analizuje ruchy sąsiadów i czeka na decyzje pozostałych. Na dodatek ma problem z czytaniem zestawień statystycznych. Zarówno socjaldemokratyczny minister infrastruktury Tomas Eneroth, jak i socjaldemokratyczna ministra spraw zagranicznych Ann Linde w wywiadach umniejszali znaczenie wymiany handlowej z Rosją drogą morską, tłumacząc, że zaledwie 10-12 statków pod banderą rosyjską cumuje rocznie w szwedzkich portach. Przewodniczący Svenska hamnarbetarförbundet w komentarzu dla SVT zdziwił się, że rząd nie potrafi lepiej czytać danych. I dodał, że jeśli takie błędne ich odczytanie używa się do umniejszenia znaczenia bojkotu szwedzkich dokerów, to jest to żałosne.
Dokerzy solidaryzują się z Ukrainą
Rząd chowa głowę w piasek, więc ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Gdy 68-metrowy luksusowy jacht oligarchy Władimira Strzałkowskiego, byłego agenta KGB i przyjaciela Putina przypłynął do portu w Narwiku, odmówiono mu paliwa. Jacht „Ragnar” utkwił w porcie. Nazwiska Strzałkowskiego nie ma wprawdzie na liście unijnych sankcji, ale to akurat Norwegów nie obchodzi. Sprawę opisał na łamach szwedzkiego „Expressen” Niklas Svensson. I przyznaję, że uśmiałam się czytając, jak kapitan jachtu próbował negocjować swoją sytuację. Stwierdził, że sądził, że w Norwegii dyskryminacja jest zakazana, i że nie ma nic wspólnego z właścicielem statku. Nie pomogło mu, że pływa pod banderą Malty. Żadna z lokalnych firm nie chciała mu sprzedać paliwa. A Sven Holmlund z jednej z nich doradził, że przecież mogą wiosłować do domu.
Svenska hamnarbetarförbundet postanowił nie czekać dłużej na odpowiedź rządu. W czwartek, 17 marca 2022 zawiadomił o blokadzie statków, które pływają do i z Rosji. W informacji prasowej znajdującej się na stronie związku można przeczytać, że związek poprosił socjaldemokratę ministra infrastruktury Tomasa Enerotha o zamknięcie szwedzkich portów. Bo ludzie pracujący w nich nie chcą wspierać putinowskiej wojny. Szef związku Martin Berg stwierdził wręcz, że coraz więcej wskazuje na to, że niektóre firmy chcą wznowić lub nawet rozszerzyć wymianę handlową z Rosją wykorzystując w tym celu dostawy morskie. A dokerzy szwedzcy nie mogą dłużej patrzeć jak zabija się ludzi w ukraińskich portach i innych miejscach Ukrainy.
„Nie można prowadzić business as usual w szwedzkich portach, gdy jednocześnie nasi koledzy w ukraińskich portach i ukraińska ludność cywilna zmuszona jest chować się w piwnicach lub ginie w masowych bombardowaniach”
– dodał Martin Berg.
W piątek 25 marca SVT podała, że dokerzy ze związku zawodowego Hamnarbetareförbundet w Helsingborg zdecydowali się dołączyć do blokady statków z rosyjskimi powiązaniami. Rolf Lycktoft, przewodniczący związku podkreślił, że odmowa obsługi statków jest stanowiskiem ludzi do toczącej się wojny.
Dokerzy szwedzcy nie chcą karmić rosyjskiej machiny wojennej
Bojkot oznacza, że w szwedzkich portach zostaną zablokowane wszelkie prace rozładunkowe, załadunkowe, holowanie i cumowanie wyznaczonych statków. Zgodnie z prawem blokada rozpocznie się 28 marca o godzinie 11:00. Ale Erik Helgeson w komentarzu dla SVT oznajmił, że jeśli przed tym terminem pojawi się jakiś statek, to prędzej złamią prawo niż obsłużą Rosjan. I już sprawdzają trzy statki, które w najbliższym czasie mają zacumować w Szwecji pod kątem związków z Rosją. Svenska hamnarbetarförbundet obsługuje porty w Sztokholmie, Göteborgu i Malmö. Christian Ternström w Stillerydshamnen w Karshamn powiedział w komentarzu dla SVT, że u nich też rosyjskie statki nie mają czego szukać. „Nie chcemy karmić rosyjskiej machiny wojennej” – i dodał, że chcą w ten sposób wywrzeć presję na reżimie Putina, żeby „pracownicy ukraińskich portów i inni związkowcy oraz ludność cywilna mogła żyć w pokoju”.
Szef związku Transport też rozważa przyłączenie się do bojkotu i jeśli nie przyjdzie decyzja rządu, to kto wie, czy nie zadziała na własną rękę. Słowa premiery Szwecji o tym, że ekstremalne okoliczności wymagają ekstremalnych decyzji w pięknym stylu wprowadzili w życie szwedzcy dokerzy. Docenił ich sam prezydent Ukrainy, który w przemówieniu podziękował szczególnie Szwedom za nieobsługiwanie rosyjskich statków. Szwedzcy dokerzy zachowali się tak jak powinien zachować się ktoś, kto nie wie co zrobić a jest przyzwoitym człowiekiem. Wojny nie wygrywa się na słowa, chociaż te też są ważne. Tu trzeba zdecydowanych działań. Erik Helgeson ze Svenska hamnarbetarförbundet nie raz stawał w walce z Goliatem. Zasiadał w kierownictwie związku, gdy ten ogłosił bojkot izraelskich statków w 2010 w solidarności dla cywili ginących w Strefie Gazy. Jego związek w latach siedemdziesiątych bojkotował dostawy morskie z Chile. „Zawsze będziemy bronić prawa do godnego życia” – powiedział w komentarzu dla portalu Proletaren.se.
Związkowców popiera część opozycji i domaga się natychmiastowej reakcji rządu. „Każdy dzień, gdy kupujemy ropę i gaz z Rosji jest dniem, z którym wojna w Ukrainie może toczyć się dalej” – powiedział Per Bolund z Partii Zielonych.
– podkreśliła absurd sytuacji w komentarzu dla SVT Ulla Andersson z Vänsterpartiet (Partia Lewicy). Jej kolega partyjny Jens Holm nawoływał u siebie na Twitterze do wprowadzenia zakazu wpływania do szwedzkich portów dla rosyjskich statków. I informował, że Partia Lewicy złoży taki wniosek do ministra infrastruktury Tomasa Enerotha.
Kristdemokraterna (Chrześcijańscy Demokraci) uważają, że rząd powinien zamknąć szwedzkie porty dając tym samym przykład krajom, które z tym zwlekają. Ale już Centerpartiet (Partia Centrum), Sverigedemokraterna (Szwedzcy Demokraci) i liberalno-konserwatywni Moderaci chcą czekać na resztę państw i nieustannie podkreślają, że ta decyzja powinna zostać podjęta na poziomie całej Unii. Do znudzenia będę przypominać, że Parlament Europejski już 1 marca wezwał kraje UE do zamknięcia swoich portów przed statkami z rosyjskimi powiązaniami.
W środę 30 marca rosyjski statek z ładunkiem żelaza wpłynął do portu w szwedzkim Köping. Niestety pracownicy tego portu nie są zrzeszeni w Svenska hamnarbetarförbundet, który wprowadził w poniedziałek blokadę, więc statek zostanie jak zwykle obsłużony. A zatem kolejna wojna trwa dzięki wymianie handlowej drogą morską. Tego samego dnia do bojkotu dokerów dołączył związek zawodowy zrzeszający osoby pracujące w transporcie. Svenska Transportarbetareförbundet dał czas firmom do maja na załatwienie sobie innych kontrahentów niż Rosja. To wtedy rozpoczną bojkot statków z powiązaniami rosyjskimi. Oznacza to, że wstrzymane zostaną też dostawy drogami lądowymi.
Lokalna polityczka zasiadająca w radzie miasta Sztokholmu z ramienia Vänsterpartiet doceniła u siebie na Twitterze ich decyzję: „Oto związkowa solidarność w praktyce”.
Tam, gdzie pieniądz rządzi umierają ludzie
A przy okazji bojkotu pracowników szwedzkich portów widać jak tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze uprawia się retoryczne slalomy. Organizacja branżowa pracodawców Sveriges Hamnar (Szwedzkie Porty) wyraziła „zaniepokojenie sytuacją”, ale uważa, że z restrykcjami w stosunku do rosyjskich statków trzeba poczekać na wspólną decyzję całej Unii Europejskiej. A szef organizacji Marcus Dahlsten komentując dla SVT decyzję związkowców stwierdził, że trzeba ją zanalizować pod kątem szwedzkiego prawa. No i że czeka na „wyraźną decyzję ze strony rządu”. Korporacje ubolewają, rozważają i dyskutują. Kasa płynie. Ludzie umierają. Świat, którym rządzi pieniądz, to wypaczony świat. Zmieńmy go.
Buycoffee.to
Jeśli chcesz docenić moją pracę włożoną w napisanie tego artykułu postaw mi wirtualną kawę.
LH.pl
Jeśli chcesz docenić moją pracę możesz mnie wesprzeć kupując usługi u polskiego dostawcy hostingu: https://www.lh.pl, u którego od początku tworzę Szkice Nordyckie na własnej domenie. Z moim partnerskim kodem rabatowym: LH-20-57100 otrzymasz obniżony koszt hostingu w pierwszym roku o 20% a ja prowizję od LH.pl tak długo jak będziesz ich klientem / klientką.
Źródła – szwedzcy dokerzy:
- Johan Wikén, Kenneth Ulander „Försvarsmakten köpte reservdelar till ubåtar – av oligarkägt bolag”, svt.se, 10.03.2022. Dostęp: 14.03.2022, godz. 23:07.
- Oskar Jönsson, Johan Wikén „Svenska hamnarbetare inleder blockad mot ryska fartyg” (Szwedzcy dokerzy rozpoczynają blokadę rosyjskich statków), www.svt.se, 17.03.2022. Dostęp: 17.03.2022, godz. 19:48.
- Johan Wikén, Oskar Jönsson „Flygbränslet från Ryssland köptes av oljejätte – ska till Arlanda”, www.svt.se, 17.03.2022. Dostęp: 17.03.2022, godz. 20:21.
- Johan Wikén „Här anländer ryska oljetankern till Gävle – med cirka 50 000 ton flygbränsle”, www.svt.se, 12.03.2022. Dostęp: 17.03.2022, godz. 20:49.
- Oskar Jönsson, Johan Wikén „Hamnarbetare vill stoppa ryska fartyg – hotar med blockad”, www.svt.se, 17.03.2022. Dostęp: 17.03.2022, godz. 21:08.
- Dominika Lasota „Ile bomb musi spaść, byśmy zrozumieli, że świat rządzony przez ropę, gaz i węgiel oznacza zniszczenie?”. krytykapolityczna.pl, 18.03.2022. Dostęp: 18.03.2022, godz. 20:32.
- Adam Ramsay openDemocracyUK, „Skąd naziści brali paliwo? Od Shella, oczywiście”, krytykapolityczna.pl, 8.06.2021. Artykuł opublikowany w magazynie openDemocracy na licencji Creative Commons. Z angielskiego przełożyła Aleksandra Paszkowska. Dostęp: 18.03.2022, godz. 20:45.
- „100 ledamöter kräver att taxonomin dras tillbaka:, eu.vansterpartiet.se, 17.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 18:21.
- Niklas Svensson „Norrmännen vägrar tanka oligarkens lyxyacht Ragnar”, expressen.se, 17.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 18:42.
- TT, Desirée Persson, Sandra Killgren „Tre fartyg utreds inför hamnarbetarnas blockad”, www.svt.se, 19.02.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 19:13.
- TT, Jennifer Alm „Ukrainas president tackade svenska hamnarbetare i tal”, svt.se, 19.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 19:35.
- Cajsa Bengtsson „Blockad av ryska fartyg i Stillerydshamnen: ”Gör vad vi kan””, svt.se, 17.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 19:39.
- Informacja prasowa Svenska Hamnarbetarförbundet „Hamnarbetarförbundet uppmanar regeringen att stänga ute Ryssland från svenska hamnar”, hamn.nu, 3.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 20:14.
- PAP „800 ciężarówek utknęło na polskiej granicy. Trwa protest”, businessinsider.com.pl, 14.03.2022. Dostęp: 19.03.2022, godz. 20:33.
- PAP „Bunt w brytyjskich portach. Dokerzy odmawiają rozładunku statków z rosyjskimi ropą i gazem”, finanse.wp.pl, 5.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 14:42.
- „Związkowcy apelują o zablokowanie dla rosyjskich statków portów i stoczni. Do Szczecina wciąż takie jednostki dopływają”, Szczecin.wyborcza.pl, 7.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 15:08.
- Tomasz Duklanowski „Nie chcą rozładować ruskiego statku”, radioszczecin.pl, 7.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 16:16.
- Jakub Milszewski „Portowi Solidarnościowcy nie chcą obsługiwać rosyjskich statków”, gospodarkamorska.pl, 9.03.2022. Dostep: 20.03.2022, godz. 16:20.
- Paweł Wojciechowski „Gdańska Stocznia Remontowa zrywa kontrakty z Rosjanami, a dokerzy nie chcą rozładowywać towarów”, trojmiasto.wyborcza.pl, 9.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 16:25.
- PAP „Blokada tirów na granicy. Przewoźnicy piszą do premiera. „Przegramy walkę na rynku”, finanse.wp.pl, 15.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 16:38.
- Ivar Anderson „Hamnarbetare stöttar Ukraina – vägrar lossa gods från Ryssland: ”Blod på den här oljan”, arbetet.se, 9.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 16:42.
- Oliver Burkeman „IBM 'dealt directly with Holocaust organisers'”, theguardian.com, 29.03.2002. Dostęp: 20.03.2022, godz. 18:28.
- Erik Larsson „Vem tusan är hon?” – Labour undrar vad den nya fackledaren ska göra”, arbetet.se, 27.08.2021. Dostęp: 20.03.2022, godz. 18:55.
- Marie Kennedy „Hamnarbetare upprörda – vill inte lossa ryska laster”, gp.se, 5.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 19:04.
- Artur Szandrowski (Szwedzcy dokerzy grożą blokadą rosyjskich dostaw) „Svenska hamnarbetare varslar om blockad mot ryskt gods”, proletaren.se, 18.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 19:32.
- TT „Hamnarbetare varslar om blockad av ryska fartyg”, expressen.se, 17.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 20:15.
- Mattias Dahlgren „Hamnarbetarförbundet varslar om blockad av ryska fartyg”, arbetet.se, 17.03.2022. Dostęp: 20.03.2022, godz. 20:27.
- Stina Sandström „Hamnarbetare i Helsingborg blockerar ryska fartyg – risk för bananbrist”, svt.se, 25.03.2022. Dostęp: 25.03.2022, godz. 19:40.
- Johan Wikén, Oskar Jönsson, Aris Velizelos”Regeringens miss om ryska fartygen – spred felaktig siffra”, svt.se, 28.03.2022. Dostęp: 30.03.2022, godz. 12:59.
- Linnea Carlén, TT „V, MP och KD vill stoppa ryska fartyg – men regeringen avvaktar”, www.svt.se, 24.03.2022. Dostęp: 30.03.2022, godz. 13:48.
- Jerker Hagman „Här startar hamnblockaden mot ryska fartyg”, www.swt.se, 28.03.2022. Dostęp: 30.03.2022, godz. 14:07.
- Oskar Jönsson, Johan Wikén „Hamnens drag – skänker ryska fartygets pengar till Ukraina”, svt.se, 30.03.2022. Dostęp: 31.03.2022, godz. 18:41.
- Oskar Jönsson „Ny blockad mot ryska fartyg – “borde hanteras av regeringen”, svt.se, 20.03.2022. Dostęp: 31.03.2022, godz. 20:16.