Kategorie
Non-nordic

Manet – Henri Perruchot

Biografia Maneta jest bogatym źródłem inspiracji, jak wytrwale dążyć do celu i osiągnąć go wbrew wszelkim przeciwnościom losu.

Młody Edward Manet z pewnością nie był zapowiadającym się dzieckiem, radził sobie tak źle w szkole, że nawet kilkukrotne powtarzanie klasy nie przynosiło w jego przypadku rezultatów. Ojciec, wysoko postawiony urzędnik w administracji państwowej, który był w swojej karierze i dyrektorem gabinetu w ministerstwie sprawiedliwości i sędzią trybunału pierwszej instancji w departamencie Sekwany, szykował syna do kariery urzędniczej. Ten jednak za nic w świecie nie chciał iść śladem prawniczej ścieżki ojca. Już jako nastolatek zbuntował się na tyle, żeby ojciec ustąpił jego uporowi i zgodził się w zamian na karierę syna w marynarce wojennej. I tu jednak chłopak przeżyje porażkę, nie jest w stanie, bowiem zdać egzaminów wstępnych i korzysta na zmianie w zasadach rekrutacji do Szkoły Morskiej, która ma być poprzedzona rocznym stażem na okręcie. Zaciąga się, żeby przeżyć jedną z ciekawszych wypraw w swoim życiu i przekonać się, że jedyną rzeczą, którą na pewno chce robić to jednak malarstwo.

Nie przez przypadek takie zainteresowanie chłopaka sztuką. Rozbudził je w nim jego krewny ze strony matki, wuj Fournier. Rodzina Maneta ze strony matki to gorącej krwi, nieprzeciętne postaci, jak dziadek Maneta, Józef Antoni Ennemond Fournier, który przyczynił się do wyniesienia na tron szwedzki księcia de Ponte Corvo, marszałka Bernadotte (Więcej o tym w: „Bernadotte szwedzki król, który w testamencie zobowiązał syna do czytania książek„), który przyjął imię Karola XIV, dodajmy przodka obecnie panującego króla Szwecji. Korzystając z odwołania francuskiego chargé ď affaires, nie cofając się przed oszustwem podał się za przedstawiciela cesarstwa, oświadczając, że „Bernadotte jest jedynym księciem krwi, którego wybór cesarz i cała Francja powitałaby z radością”. Matka Maneta była chrześniaczką Karola XIV.

Ojciec Maneta długo nie może pogodzić się z wyborem syna, w końcu i ustępuje i postara się dla niego o protekcję w przyjęciu go do Szkoły Sztuk Pięknych. W tym czasie na Salonie ogromny sukces odniesie Tomasz Couture, do którego pracowni dostanie się Edward Manet. Nie na długo, bo wkrótce między panami narosną konflikty. Paryż zmienia się w miasto uciech z nową kategorią kobiet „półświatkiem”, jak je nazwie Aleksander Dumas syn. Manet sporo podróżuje, zwiedzi Włochy, wyjedzie do Holandii, gdzie skopiuje „Lekcję anatomii” Rembrandta. Uda się do Niemiec, Europy wschodniej, m.in. Drezna, Pragi. Zakochany w Zuzannie Leenhoff bardzo długo utrzymuje ten związek w sekrecie, a do grobu bierze tajemnicę o posiadaniu z nią syna. Pierwsza próba dostania się na Salon kończy się porażką i tu zaczyna się długa droga od sukcesu do kolejnych porażek. Autor „Olimpii” zostanie wyszydzony, a tłumy Paryżan będą specjalnie przychodzić pod jego płótno, żeby przy nim się pośmiać. Przez akademików i krytyków sztuki nazywany jest „arcykapłanem szkoły pacykarzy”. Jego malarstwo określa się „kocią muzyką”. Wokół jego postaci zbierze się jednak grono wiernych przyjaciół, m.in. Karol Baudelaire, Emil Zola, Monet, czy potem Mallarmé, którzy potrafią docenić jego twórczość. Manet nie ustępuje, chociaż nigdy nie przyłączy się oficjalnie do grona swoich kolegów impresjonistów, odcinając się od nich swoim niezdecydowaniem. Ma to szczęście, że za życia zaczyna sprzedawać swoje dzieła.

Biografia Maneta pióra Henri Perruchota („Gauguin„, „Toulouse-Lautrec„) jest barwna, opowiadana lekkim, ciekawym stylem, w którym dobrze wyważono wielość szczegółów z wartkim tempem historii. Autor ma zdolność snucia opowieści, w której zwinnie przeplata najistotniejsze wydarzenia z życia bohatera, charakterystyczne wydarzenia z czasów jemu współczesnych, sprawiając, że lektura staje się smakowitym kąskiem. Dla koneserów na końcu obszerna bibliografia wraz z chronologicznym zestawieniem najważniejszych faktów.

Manet, Henri Perruchot, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1961. Przełożyła Krystyna Dolatowska. Tytuł oryginału: La vie de Manet (1959).