Kategorie
Non-nordic

Kat Hitlera. Biografia Reinharda Heydricha – Robert Gerwarth

Świetna faktograficznie, doskonale, z pasją napisana biografia szefa Gestapo, Kripo, przełożonego niesławnych szwadronów śmierci SS, architekta nazistowskiego planu ludobójstwa, jednego z największych oprawców XX wieku, którego w słynnym komentarzu w BBC Tomasz Mann określił Katem Hitlera. Robert Gerwarth w przedmowie wyjaśnia, że chciał w tej książce pogodzić swoją rolę historyka, który z krytycznego dystansu, na chłodno rekonstruuje fakty, bez ulegania pokusie wejścia w rolę prokuratora podczas procesu nad zbrodniarzem wojennym. Chciał napisać biografię, która będzie próbą wyjaśnienia człowieka, esesmana, ludobójcy, bez potępiania, bez sensacji. I to mu się genialnie udało.

Sam autor ma taką biografię, w której wszelkie okoliczności składały się na jego późniejsze wybory zawodowe; wychowany w Niemczech w wieku 13 lat jest świadkiem upadku muru berlińskiego, studiował na berlińskim Uniwersytecie Humboldta, robi karierę naukową zdobywając prestiżowe stypendia Oxfordu, Princeton, Harvardu, czy European Research Council (ERC). W 2012 został wybrany na członka The Royal Irish Academy. Obecnie zajmuje stanowisko Dyrektora Centrum Badań nad Wojną Uniwersytetu w Dublinie. Jeśli mogę sobie zażartować, to według mnie z taką biografią, przebiegiem kariery i urodą mógłby być agentem wywiadu brytyjskiego, ukrywającym swoją tożsamość w naukowym świecie. Mam tu zwyczaj podawać narodowość autora a w żadnej notce biograficznej nie znalazłam o tym wzmianki. Na stronie Uniwersytetu w Dublinie znalazłam e-mail do Roberta Gerwartha i zapytałam go o to; jeszcze tego samego dnia dostałam odpowiedź: „Difficult to say what my nationality is – I was born In Germany, but have lived in Britain and Ireland for the past 15 years…”.

Wróćmy jednak do książki, która zaczyna się od zamachu na życie Reinharda Heydricha, w którym doznaje ciężkich obrażeń i kilka dni później umiera. Jest czerwiec 1942, Reinhard ma zaledwie 38 lat. W odpowiedzi na zamach na jego życie Niemcy rozpoczynają bezprecedensową falę przemocy, w efekcie której m.in. zrównano z ziemią czeską wieś Lidice, a jej mieszkańców zabito. To wydarzenie sprawia, że w geście solidarności, na całym świecie dochodzi do symbolicznej zmiany nazw wielu miejscowości na Lidice, dla upamiętnienia społeczności tak okrutnie potraktowanej. 8 miesięcy sprawowania przez Heydricha władzy na stanowisku Protektora Czech i Moraw i okres po jego śmierci to najmroczniejszy etap w historii współczesnych Czech.

Jak doszło do tego, że Heydrich, który kpił z Hitlera nazywając go „czeskim kapralem”, wyśmiewający Goebbelsa, nazywając go „pokurczem” staje się trzonem elity nazistowskiej? Jak możliwe, że chłopak z wiedzą wyniesioną z książek szpiegowskich tworzy i rozwija organizację, odpowiednik brytyjskiego wywiadu? Jak dochodzi do tego, że wyrzucony z marynarki, bezrobotny, w samym środku Wielkiego Kryzysu dostaje nagle pracę w ruchu nazistowskim? „Blond bestia” jak mówią o nim hamburscy komuniści to bezkompromisowy, nastawiony na cel, ambitny młody chłopak.

Gerwarth misternie buduje fakt po fakcie historię typowej mieszczańskiej rodziny, typowego niemieckiego miasteczka. Wychwytuje jednak z różnych wydarzeń te, które miały lub mogły mieć wpływ na Heydricha. Szuka łącza pomiędzy wydarzeniami, które były impulsem dla jego dalszych losów. Opowiada to wszystko w sposób, który przypomina narracje naszego Wołoszańskiego. Czytając go jestem świadkiem czegoś niesamowitego, historycznego śledztwa, które wciąga w emocjonalną pułapkę, trzymając mnie w napięciu i niepewności, jak w dobrym thrillerze. Mimo, że znam od początku zakończenie, mimo, że to nie powieść a opracowanie popularnonaukowe. Narracja odwołuje się do konwencji form dziennikarskich, pozbawionych stylistycznych ozdobników, obiektywnych, opartych na faktach.  Gerwarth prowadzi nas swoim tokiem myślenia, pokazując, jakie źródła, dokumenty, wydarzenia doprowadziły go do finalnych wniosków.

Kim był, zatem ten niesławny administrator śmierci? Zbrodniarze SS to lepiej wykształcona grupa ludzi od przeciętnych mieszkańców Niemiec, czy Europy Zachodniej. To mnie w tej książce uderzyło, tak, jak wcześniej u Teresy Torańskiej („Oni„), której rozmówcy , wywodzą się z inteligenckich tzw. dobrych rodzin. I nazizm i komunizm spotyka się z przychylnym przyjęciem młodych, ambitnych absolwentów szkół wyższych; to nie są patologiczne środowiska biednych przedmieść. Heydrich urodził się w katolickiej rodzinie, jako nastolatek służy do mszy, matka jest nauczycielką gry na fortepianie, absolwentką katolickiego klasztoru, pracuje u ojca, profesora jednej z najbardziej uznanych niemieckich akademii muzycznych, Konserwatorium Królewskim w Dreźnie, gdzie poznaje przyszłego ojca Reinharda, kompozytora, śpiewaka operowego, późniejszego założyciela i dyrektora Konserwatorium w Halle. Były uczeń ojca Heydricha, wydalony przez niego z Konserwatorium Martin Frey postanawia zemścić się na swoim nauczycielu i wykorzystując pomoc krewnego wchodzącego w skład redakcji leksykonu muzycznego, zmienia notatkę biograficzną o ojcu Heydricha, umieszczając sugestię, że jest on żydowskim kompozytorem. Mimo wygranego procesu o zniesławienie, ten fakt będzie prześladował rodzinę i samego Reinharda w coraz bardziej antysemickich Niemczech. W czasie służby w marynarce przylgnie do niego przezwisko „biały Żyd”, czy „biały Mojżesz”. Plotki o rzekomym żydowskim pochodzeniu były często wykorzystywane przez pseudohistoryków do budowania legendy o naziście – Żydzie, który całe swoje życie poświęcił udowadnianiu swojej aryjskości. W chwili wybuchu I wojny światowej Heydrich ma 10 lat. W tym czasie powszechna jest reglamentacja chleba, mięsa, Niemcy dopada fala głodu zwłaszcza podczas „wojny brukwiowej” na przełomie 1916/1917 roku. Kryzys odbija się na sytuacji finansowej rodziny Heydricha, której wiedzie się coraz gorzej. Drobny, niewysoki i chorowity Reinhard pasjonuje się powieściami kryminalnymi i szpiegowskimi. Zaczytuje się w powieściach detektywistycznych Sherlocka Holmesa, Nicka Cartera czy Nata Pinkertona. Wiedzę wyniesioną z tych lektur wykorzysta w 1931 r. podczas swojego pierwszego spotkania z Himmlerem. Tak biegle posługuje się pojęciami z tych powieści, że Himmler proponuje mu pracę przy tworzeniu służby wywiadowczej SS, przyszłej Służby Bezpieczeństwa (SD).

Porównując tę biografię do biografii Camusa, którą niedawno czytałam, widać, że Gerwarth ma przestudiowane źródła i w przemyślany sposób zmierza do celu. To mistrz superanalizy, który rozszyfrowuje ukryte znaczenia, wyciągając z nich celne komentarze. Todd sprawia w tym porównaniu wrażenie naturszczyka, który tonie w nadmiarze materiału źródłowego. Biografia Heydricha to tego rodzaju biografia, w której tytułowa postać pozostaje stale w centrum wydarzeń, jest jej osią i odniesieniem. Wszelkie dygresje i rozwijane dodatkowe wątki służą lepszemu zrozumieniu Heydricha, jako młodego chłopaka, późniejszego szefa Gestapo, architekta planu Zagłady, największego zbrodniarza XX wieku. Nie mogę jednak nie wspomnieć, że Gerwarth ma wyczucie do tych detali. Wyciąga z historii smakowitą esencję, zaskakując szczegółami większej i mniejszej wagi, jak historia żony Heydricha Liny von Osten, należącej do duńskiej szlachty. zaciekłej antysemitki i zadeklarowanej nazistki, która jeszcze w 1970, gdy większość Niemców skrywa swój antysemityzm otwarcie się do niego przyznaje czy historia berlińskiego burdelu Salon Kitty, w którym naziści nagrywają gości. Rzetelnie jest rozwinięty motyw przedwojennej przymusowej emigracji Żydów niemieckich, którym większość krajów odmawiała wjazdu,  a najwięcej przyjęła w tym czasie Palestyna. Wśród wątków pobocznych musi oczywiście znaleźć się historia dochodzenia nazistów do władzy, początki systemu penitencjarnego z lat trzydziestych, który później rozwinie się w niemieckie obozy koncentracyjne. Ciekawie Gerwarth wplata w narracje wydarzenia z życia mniej i bardziej znanych Niemców, np. Tomasza Manna, którzy wskutek represji zmuszani są do przymusowej emigracji. Wplata w opowieść najważniejsze wydarzenia sprzed i z czasów II wojny światowej: kulisy i przebieg nocy kryształowej, Anschlussu Austrii, zajęcia Czech, operacji „Tannenberg” – służącej do zabicia w pierwszym okresie wojny polskich elit intelektualnych, społecznych i politycznych, masowych mordów dokonywanych na polskiej ludności cywilnej przez bojówki etnicznych Niemców, historię Projektu Madagaskar, pomysłu zsyłki Żydów na tę wyspę u wybrzeży Afryki, pomysłu, który pojawił się i w Niemczech, i we Francji, Wielkiej Brytanii czy Holandii. W ciekawy sposób rozwinięty zostanie temat Polski i jej znaczenie dla niemieckich planów ostatecznego podboju Europy, na tle historii Danii, która skapitulowała po 2 godzinach, Holandii, która poddała się po 4 dniach.

Gerwarth próbuje zrozumieć nie tylko Heydricha, ale też złożoną machinę niemieckich „inżynierów etnicznych”, której skutki dotknęły przecież również samych Niemców. Przypomina, że musimy pamiętać, że antysemityzm był zjawiskiem powszechnym, wykorzystanym przez nazizm i pokazuje, że nie można tłumaczyć braku oporu społecznego strachem przed terrorem, skoro w 1943 r. w najgorszym etapie urzeczywistniania planów ludobójstwa kilka tysięcy aryjskich kobiet wychodzi na ulice Berlina w proteście przeciw deportacji ich żydowskich mężów. Ten tzw. Protest na Rosenstrasse dowodzi, jak pisze Gerwarth, że „reżim jest gotów do zrewidowania swojej polityki, gdy napotka na zdecydowany opór społeczny”.

Podsumowując, życzyłabym sobie, żeby polscy naukowcy potrafili w takim stylu pisać i popularyzować naukę.

Recenzja: Robert Gerwarth, Kat Hitlera. Biografia Reinharda Heydricha., Wydawnictwo Esprit, Wydawnictwo Epika, Kraków, 2013. Tytuł oryginału: Hitler’s Hangman – The Life of Heydrich. (2011).