Kategorie
Non-nordic

Desant wolontariuszy KBF na krakowski Rynek

Po wtorkowym spotkaniu dostajemy serię maili, sprawdzamy, kto kiedy może jeszcze się podopisywać, bo wciąż w niektóre dni brakuje ludzi do pomocy. Dołączamy do grupy na Facebooku „Wolontariusze KBF”. Wymieniamy się z Dominiką smsami i czekamy na harmonogram wywiadów. Ania dzwoni do nas, czy możemy przyjść w poniedziałek, bo będzie potrzebna pomoc. Sprawdzamy harmonogram, potwierdzamy poniedziałek najpierw o 11 i jeszcze o 15. Dostaję też mail, żeby podejść do Centrum Festiwalowego na chwilę. Do Festiwalu Conrada został jeden dzień. Szymborska pewnie by powiedziała, że to ostatnia niedziela przed katastrofą conradowską. Gdy docieram na Rynek jakiś maluch w wózku wyciąga przed siebie ręce, jakby chciał przegnać oślepiające go słońce. Mijam grupę hiszpańskojęzycznych turystów, którzy grzecznie wpatrują się w wieże Kościoła Mariackiego. Trzask, jak setki łamanych opłatków wigilijnych odciąga ich uwagę a chmura gołębi obsiada fontannę za ich plecami. Odwracamy się i wówczas widzimy ciężarówkę, z której mężczyźni wynoszą kolorowe litery, niemal wielkości człowieka. Widzimy wielgachne „W” i „A” śpieszące w stronę Sukiennic. Zanim je ustawią zdążę zrobić zdjęcia, ale muszę walczyć z pozostałymi, bo zainteresowanie literami ściąga coraz więcej osób. Ktoś rozsiada się w „O”. Za „MIASTO” stoi grupa osób, widać tylko ich głowy. Na „L” siada ojciec z dzieckiem. Cały napis: Kraków Miasto Literatury UNESCO zobaczę dopiero na zdjęciach w internecie.


W oddali miga wózek z przypiętymi kolorowymi balonami i ludzie z KBF. Kuba prosi cztery osoby o pomoc, zgłaszam się i idziemy do Pawilonu Wyspiańskiego po 1 000 balonów, które wypuścimy o 12:00 w niebo. Dostaniemy też kilkadziesiąt do rozdania. Czekamy z wyjściem na Rynek, żeby dotrzeć pod Adasia za piętnaście dwunasta. Poznajemy się z dziewczynami. Jedna z nich zaciąga z zaśpiewem, który kojarzy mi się z Przemyślem. Dopytuję skąd jest i tak poznaję Julię Poczynok, ukraińską krytyczkę literacką, poetkę, dziennikarkę. Jest doktorantką, przyjechała na rok do Polski; przygotowuje pracę w Katedrze Teorii Literatury i Literatury Porównawczej Lwowskiego Uniwersytetu. Julia pisze doktorat o ukraińskiej poezji eksperymentalnej końca XX i początku XXI wieku. Wydała książkę poetycką „W stronę słońca” i książkę krytyczną „Co będzie jutro?. A 28 października (wtorek) o 18:00 możecie posłuchać w MOCAK-u (ul. Lipowa 4) jej wykładu Eksperymenty wizualne w poezji ukraińskiej.  Poznaję też Anię, blogerkę książkową, miłośniczkę Hrabala i jej blog Literackie skarby świata całego. Z Julią pójdziemy potem w miasto roznosić programy festiwalowe. Nie widać nas zza balonów. Ruszamy w stronę Rynku, jakaś kobieta na nasz widok łapie się za głowę, reszta chwyta za komórki.


Na miejscu, dwie osoby z balonami, które wypuścimy w południe w niebo ustawiają się na specjalnej platformie. My idziemy rozdać pozostałe. Nieprosta sprawa, bo dzieci mają swoje preferencje. Kasia woli różowy, Michał chce zielony balonik. Podchodzi chłopiec i niepewny upewnia się, czy może wziąć jeszcze jeden. Dla siostry, wyjaśnia szybko, pokazując wózek z dziewczynką za nami. Zanim się zorientuję znikają ostatnie tasiemki z balonikami, które rodzice zapobiegawczo wyciągają mi z pęczka. Słychać bicie zegara, zaczynamy odmierzać czas i za moment niebo będzie wyglądać jakby ktoś na nim rozsypał tysiąc kolorowych drażetek.


Zaczynamy rozdawać książeczki z programem festiwalowym i mapki po literackim Krakowie. Chłopcy organizują konkursy, można wygrać książki. Wystarczy wiedzieć, kto został tegorocznym Noblistą lub zdobywcą NIKE. Po wszystkim wracamy do Pawilonu Wyspiańskiego. Dostaniemy resztę programów z prośbą, żeby je zanieść na Kazimierz. Ruszamy w trasę z Julią, przy okazji oprowadzam ją po Krakowie. W poniedziałek zaczynamy Festiwal. Ja mam się stawić razem z Dominiką na jedenastą, potem o 15 ustalamy harmonogram wywiadów. Julia zaczyna dyżur w Biurze Prasowym.

Chciałabym podziękować tym osobom, które zgodziły się na zostawienie u nich programów Festiwalu Conrada i mapek po literackim Krakowie:
Księgarnia na Szewskiej, ul. Szewska 5 – www.takczytam.pl
Coctail „KAMA”, ul. Szewska
Stajnia, ul. Józefa 12
Le Scandale, Kazimierz, Plac Nowy 9 – www.scandale.pl
Atelier, Plac Nowy 7 1/2
Barfly, Plac Nowy 4 – www.barfly.com.pl
Cafe Młynek Bed & Breakfest, Plac Wolnica 7 – www.cafemlynek.com
Horai Restaurant, Plac Wolnica 4 – www.horairestaurant.pl
Kiosk przy Moście Dębnickim
Kiosk Wielobranżowy Dużyk Bożena, Rynek Dębnicki

Ciąg dalszy nastąpi 🙂