Powiedziała o sobie krótko: nie używam szminki i pochodzę z Norwegii. O mężczyznach powiedziała, że są dla kobiety rodzajem alibi. Ingmar Bergman powiedział o niej, że jest jego Stradivariusem. Burt Bacharach napisał dla niej pięć piosenek. Była przewodniczącą jury Festiwalu Filmowego w Cannes. Zasiada w komitecie przyznającym Oscary. Została pierwszą kobietą Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF. Była dwukrotnie nominowana do Oscara. Jej kochankiem był Ingmar Bergman, z którym ma córkę Linn. Kochał się w niej Warren Beatty.
Liv Ullmann, bo o niej mowa, to charyzmatyczna kobieta, z którą połowa wielkiego świata jest na ty a pozostali chcieliby być. Kolejni prezydenci USA za zaszczyt uważali gościć ją u siebie w Białym Domu. Clintonowie zapraszali ją na prywatne pokazy filmowe. Henry Kissinger potrafił przerwać ważne posiedzenie, żeby odebrać od niej prywatny telefon. Była pierwszą osobą, która widziała Miłość i śmierć Woody Allena. Reżyser zaprosił ją do swojego mieszkania, jako jedynego gościa pokazu premierowego.
Urodziła się w Japonii. Potem wróciła do Trondheim w Norwegii, żeby następnie mieszkać na wyspie, którą dla niej i dla siebie kupił Bergman. Zwiedziła niemal cały świat, jako wolontariuszka UNICEF, angażując się wszędzie tam, gdzie były łamane prawa człowieka. To dzięki jej zabiegom zaczęto zwracać uwagę na łamanie praw kobiet w obozach dla uchodźców.
Zaczęła swoją karierę, jako aktorka teatralna, następnie została aktorką Ingmara Bergmana, potem to Bergman napisał scenariusz do filmu, który wyreżyserowała. Jest też pisarką, której książki stają się bestsellerami.
Ketil Bjørnstad, Liv Ullmann. Linie życia., tłum. Milena Skoczko, Wydawnictwo słowo / obraz terytoria, Seria „Terytoria Skandynawii”, Gdańsk 2007