George W. Bush wydaje się mieć szwedzkie korzenie, jak donosi „Svenska Dagbladet” w dzisiejszym wydaniu internetowym dziennika. Nie wiadomo dokładnie, skąd w Szwecji pochodzą jego przodkowie, ale ścieżki prowadzą do Värmland. Måns Andersson, przodek Busha przybył do USA w 1640 r., był osadnikiem, uprawiał tytoń. Dziennik podaje również, że był podżegaczem.
-George W. Bush i jego krewni są bardzo zainteresowani nowymi informacjami. To są ich najstarsze, znane korzenie europejskie – mówi dla „Svenska Dagbladet” David Emmi z Swedish Colonial Society, jeden z badaczy drzewa genealogicznego prezydenta, który odkrył jego szwedzkich przodków.
W rodzinie Bushów jest wiele znanych osób: były prezydent Franklin D. Roosevelt, zdobywca Pulitzera Carl Sandburg i astronauta Edwin „Buzz” Aldrin. Wcześniejsze badania drzewa genealogicznego Bushów, przeprowadzone na zlecenie samej rodziny zatrzymały się na osobie Roberta Mercera (8 pokoleń do tyłu). Był on żonaty z Ann Mounts, której pochodzenie jest nieznane. David Emmi połączył wyniki badań rodziny Bushów z badaniami dra Petera Craida i doszedł do informacji, że Ann Mounts jest córką Christophera Månssona. Christopher Månsson nazywany był przez sąsiadów Mountains i stąd dzieci jego nazywają się Mounts.
Christopher Månsson był synem Månsa Anderssona który był jednym z pierwszych emigrantów szwedzkich. Opuścił Szwecję na statku „Kalmar Nyckel”, który wypłynął z Göteborga w październiku 1639 r. To był drugi rejs tego statku. Pierwszy sprowadził do USA Szwedów, którzy założyli kolonię Nya Sverige nad rzeką Delaware. W tym czasie niewiele osób emigrowało. Ci, którzy emigrowali byli albo żołnierzami, albo kryminalistami.
W USA Måns Andersson zajmował się uprawą tabaki. Do pewnego czasu pracował u innych a potem pracował już dla siebie. Zbudował własne gospodarstwo, które nazwał Silleryd. Nie ma takiego słowa w języku szwedzkim, lecz jest w Värmland miejscowość, która nazywa się Sillerud.
Gubernator w Nya Sverige był bardzo autorytarny i zabronił osadnikom bezpośredniej wymiany handlowej z Indianami. Każda wymiana miała przechodzić przez jego ręce, co sprawiło, że wkrótce stał się zamożnym człowiekiem. Måns Andersson wspólnie z 20 innymi osobami podpisał protest przeciwko gubernatorowi, w którym oskarżył go o dyktaturę i zażądał więcej wolności. Zostali po tym incydencie oskarżeni o bunt i opuścili kolonię. Wiele spośród nich osiadła w Maryland, 20 mil za południowy wschód od Nya Sverige. Tam mogli do woli handlować z Indianami. Wówczas zbudowali również kościół, który stoi do dnia dzisiejszego.
Måns Andersson wyjechał do kolonii holenderskiej, lecz powrócił do Nya Sverige po zmianie gubernatora. Sprzedał gospodarstwo nowemu gubernatorowi i został inspektorem ds. produkcji tabaki. Wkrótce zbudował gospodarstwo, które nazwał „Mountsfield”.
Ostatnie ślady o Månsie Anderssonie pochodzą z dziennika holenderskiego podróżnika, z 4 grudnia 1678. „Pod wieczór przybyliśmy do Szweda, który nazywa się Mouns. Spędziliśmy u niego noc. On, jego żona i dzieci mówiły dobrze po holendersku i rozmawialiśmy o kraju”.
(źródło: Axel Håkansson, „Bush tros ha svenska förfäder”, http://www.svd.se/dynamiskt/utrikes/did_12274793.asp#kommentera, 3.04.2006r.)