Parvin Ardalan, działaczka feministyczna walcząca od lat w Iranie o prawa kobiet, została tegoroczną laureatką szwedzkiej Nagrody im. Olofa Palmego. Wczoraj wieczorem była w drodze na uroczystość wręczenia nagrody, która miała mieć miejsce w czwartek, w Sztokholmie. Niespodziewanie została zatrzymana przez agentów służb specjalnych i zmuszona do opuszczenia samolotu na lotnisku w Teheranie.
Parvin Ardalan walczy o prawa irańskich kobiet
Jak podaje aftonbladet.se, Ardalan siedziała w samolocie, który przez Paryż miał polecieć do Sztokholmu, gdy na jego pokład weszli agenci i wywołali ją do opuszczenia samolotu. Piloci Air France protestowali przeciwko takiemu traktowaniu, lecz Ardalan nie chciała przeszkadzać w locie i zgodziła się na opuszczenie pokładu. Następnie odmówiono jej prawa wylotu z Iranu. Na stronie Olof Palmes Minnesfond, fundacji, która jest inicjatorem Nagrody pojawił się komunikat prasowy o tym, że ceremonia będzie miała miejsce zgodnie z planem. Władze Fundacji mają nadzieje, że rząd irański przemyśli sobie sprawę i ostatecznie zezwoli Ardalan na wylot z kraju.
Parvin Ardalan ma otrzymać nagrodę za swoją walkę na rzecz równouprawnienia kobiet w Iranie. Ardalan bez względu na zagrożenie, groźby i prześladowania stale kontynuuje swoją działalność.
źródła:
1) Olof Jönsson, Palmepristagare stoppas av agenter, http://www.aftonbladet.se/nyheter/article1967954.ab, 3.03.2008
2) Olof Palmes Minnesfond – http://www.palmefonden.se
3) Parvin Ardalan nekas utresa från Iran, http://www.palmefonden.se/index.php?page=25, 3.03.2008